|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marwysocka
Administrator
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 689
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 23:18, 25 Lip 2009 Temat postu: Piosenki |
|
|
wyręczam Galaxy.
1. Make It Mine
2. I'm Yours
3. Lucky (featuring Colbie Caillat)
4. Butterfly
5. Live High
6. Love For A Child
7. Details In The Fabric (featuring James Morrison)
8. Coyotes
9. Only Human
10. The Dynamo Of Volition
11. If It Kills Me
12. A Beautiful Mess
+ bonusy.
We Sing EP
1. I'm Yours (from The Casa Nova Sessions)
2. Live High (from An Avocado Salad Session)
3. If It Kills Me (from The Casa Nova Sessions)
4. A Beautiful Mess (from A Raining Jane Session)
We Dance EP
1. Make It Mine (from The Casa Nova Sessions)
2. Butterfly (from The Casa Nova Sessions)
3. Only Human (from The Casa Nova Sessions)
4. Dynamo Of Volition (from an All-Night Session)
We Steal Things EP
1. Love For A Child (from The Casa Nova Sessions)
2. Coyotes (from the For A Girl In The New York Sessions)
3. Man Gave Names To All The Animals (from The Gospel Collection Sessions)
4. Mudhouse/Gypsy MC (live from Amsterdam)
Tak na dobrą sprawę najmniej do mnie przemawia If It Kills Me i Love For A Child... Może inaczej, mam świadomość, że If It Kills Me jest taką po prostu przyjemną pioseneczką... ale to Lucky w takim razie też... ale jakoś tak bardziej lubię.
Ostatnio o wieeele bardziej przekonałam się do Coyotes. cudo nie piosenka! o Butterfly, Only Human, Dynamo Of Volition, Make It Mine, A Beautiful Mess, Details In The Fabric chyba nie muszę NIC mówić... to się czuuuje!!! cuda, cuda, cudeńka nad cudami. perełeczki moje po prostu.
A jak Wam się podobają? Szczególnie pytam o wykonania akustyczne...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marwysocka dnia Sob 23:18, 25 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
goh
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąć na koncert?
|
Wysłany: Nie 1:03, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
"wswdwst" to moim zdaniem najlepsza płyta dżejsona. wyróżnia się zwłaszcza świetnym brzmieniem i aranżacją, czego brakowało mi na poprzednich albumach kocham praktycznie każdą piosenkę, ale moje perełki to: make it mine, butterfly, live high (uwielbiam wersję live z francji, z dżejsonem przechadzającym się po ulicach!), coyotes i the dynamo of volition resztę też uwielbiam, ale tych wymienionych mogę słuchać non-stop najmniej do mnie chyba przemawia lucky, ale to zapewne dlatego, że za często ją słyszę w radiu i już mi się nieco przejadła no i jeszcze muszę wspomnieć o genialnym gypsy mc z epki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galaxy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pomorza
|
Wysłany: Nie 12:18, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zacznę od tego, że podobnie jak goh,uważam, że ta płyta jest najlepsza ze wszystkich, po prostu rewelacja!!!
Piosenki, w których zakochałam się od pierwszego usłyszenia to: Make It Mine, I'm Yours, Lucky (choć faktycznie troszkę mi się już przejadła- ale oczywiście super, że puszczają ją w radiu tak często ), Butterfly, Details In The Fabric, Coyotes, The Dynamo Of Volioton, If It Kills Me, Beautiful Mess
czyli prawie wszystkie w sumie Trochę dłużej przekonywałam się do Only Human.
A najmniej ze wszytskich przemawiają do mnie live High i Love For A Child
Jesli chodzi o bonusy, super brzmi Dynamo Of Volioton (from an All-Night Session) i oczywiście, jak wspomniała już goh- Gypsy MC!!! Uwielbiam to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bahama1989
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:30, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jedna z dwóch mych ulubionych płyt (druga to Mr. A-Z).
Zaskoczę Was może, ale odkąd kupiłam tę specjalną edycję, słucham prawie zawsze wykonań EPkowych, z The Casa Nova Sessions. W wersji akustycznej Jason brzmi dla mnie o niebo lepiej. Poza tym, są dwie piosenki studyjne, których brzmienie (chodzi mi o dodanie szybszego rytmu, perkusja, popowy charakter itp.) nie podoba mi się. Mam na myśli "Love for a child" i "If it kills me". Wolę słuchać w wersji akustycznej, bo w tej słyszę tylko jego (wraz z szeptami na początku i końcu). Na oryginalnej płycie głos jest ciut stłumiony przez wszystko inne, co mu towarzyszy, takie mam wrażenie. W przypadku Jasona sprawdza się zestaw: jego wokal, gitara i Toca u boku. Nic mi więcej nie potrzeba.
Ale jest też druga strona medalu. Studyjne są weselsze i bogatsze o instumenty (np. trąbka) i nieraz mam też na nie chętkę
Od razu dodam, że jeśli chodzi o piosenki: "I'm yours", "Butterfly" i "The Dynamo of Volition"- obie wersje mi pasują. Ale też z przewagą akustycznych.
Ulubione numery: "I'm yours", "Make it mine", "If it kills me", "Butterfly", "Details in the Fabric", "The Dynamo of Volition", "Beautiful mess". Trochę mniej lubię "Only Human" i jestem w trakcie misji "akceptacji Coyotes". "Gypsy MC" słuchałam nieraz w drodze na uczelnię i ...bardzo cięzko było mi nie wybuchnąć smiechem. Siedziałam więc taka uradowana:D A "Love for a child" to gwarancja ciar na całym ciele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galaxy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pomorza
|
Wysłany: Śro 23:44, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, a ja czytam swój post i muszę go sprostować.
Po dzisiejszym dniu Love For A Child jest dla mnie czymś niezwykłym. Nigdy nie zagłębiałam się w tekst, aż do dziś. Kurcze, dlaczego nie zagłębiałam się w ten tekst ?
W każdym razie coś, co prędzej do mnie nie przemawiało, teraz jest niczym poezja. Cofam to, co napisałam w tamtym poście.
Najlepiej czytając go, omijajacie ostatnie zdanie. Udawajcie, że go tam nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misia
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka ;)
|
Wysłany: Śro 23:56, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
I mnie też bardzo podoba się ta część akustyczna ma dla mnie poza wymienionymi już przez Bahama jeszcze jedną zaletę jest tam utwór "man gave names to all the animals " Boba Dylana. Jako młode dziewczę bardzo lubiłam słuchać Dylana a ta piosenka jest według mnie najpiękniejszą jego i jedną z najpiękniejszych w ogóle w historii muzyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucky
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 13:44, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie będę pisać drugi raz tego samego, co Bahama, ale zgadzam się z nią, że wersje akustyczne są o niebo lepsze. Ostatnio wszystkie studyjne zamieniłam właśnie na akustyczne, nie wiem, może mi się tylko tak wydaje, ale bardziej oddają klimat koncertów i nie są sztucznie ulepszane, a i tak brzmią fantastycznie.
Jakoś nie mogę się przekonać do "Only human", "Live High" i "Coyotes", może na nie też kiedyś przyjdzie czas Tak średnio mi podchodzi "Details in the fabric", strasznie mnie usypia ten kawałek i budzę się dopiero w momencie, kiedy James zaczyna śpiewać "Are the details in the fabric...". O "Love for a child" chyba nie muszę wspominać, niesamowicie emocjonalna, niezwykła Moje perełki to oczywiście "Butterfly", "Dynamo", "Beautiful mess", "Make it mine", "I`m yours" i zdecydowanie "If it kills me", ale tylko i wyłącznie w wersji akustycznej I wbrew pozorom nie przepadam za "Lucky", chociaż zawsze uśmiecham się, gdy słyszę ją w radiu.
Ale się rozpisałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niemarysia
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Wto 17:09, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
moja ulubiona pisoenka z WSWDWST?
hmm chyba wszystkie razem i każda z osobna
Uwielbiam "Details in the fabrick", swego czasu miałam mega fazę na "I'm yours", "Coyoties" jak te dzieciórki z nim śpiewają, nie no po prostu kocham tę płytę (tendencje do pisania bzdur też mam )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaRtAZ
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska ;)
|
Wysłany: Czw 23:39, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
dla mnie również WSWDWST to najlepsza płyta Jasona!!! Każdy kawałek ma w sobie taką dozę świeżości, rytmu, do tego zabawne/wzruszające teksty i tak jak Goh pisała, ta aranżacja... strasznie podoba mi się dodanie nowych instrumentów np. trąbki, bo to świetnie urozmaica linię melodyczną naprawdę rzadko mi się to zdarza przy przesłuchiwaniu nowych płyt, a tu kawałek po kawałku mówiłam sobie: "super!" Mieszane uczucia miałam jedynie do "only human". mimo tego, że śpiewa cały czas jeden wokalista, absolutnie nie można powiedzieć, że piosenki są "na jedno kopyto". ballady maja magiczny klimat, a szybsze kawalki po prostu porywaja do tańca ;D a już mistrzostwem jest "The Dynamo Of Volition" ---> trzeba nie lada dykcji żeby zaśpiewać coś takiego! ale co to dla naszego Jasona
podsumowując: rewelacja!
ps. cover dylana tez swietny!! uwielbiam tekst do tej piosenki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niemarysia
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Wto 16:41, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze dodam, że w "A Beautiful Mess" Jason ma taką chrypę w pewnym momencie ("what a beautiful mess this is" okolice 4 minut z groszem ), uwielbiam ten fragment ^^
"There's no shame in being crazy" <3!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia :)
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:54, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A te bonusy to są w 1 płycie? Czy trzea kupić 3 płyty na bonsuy? Nie czepiajcie się, nigdy nie miałam żadnej płyty Mraza w ręku ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shea
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 16:33, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A do mnie właśnie dotarła przesyłka ze świeżo kupionym wswdwst limited edition, z moim ukochanym koncertem w highline ballroom
Będzie to mój pierwszy kontakt ze studyjnym Jasonem, bo dotychczas słuchałam tylko wersji koncertowych
Co prawda znam te wszystkie piosenki z płyty, ale czuję że to będzie "zupełnie co innego!"
Ehhh, te poniedziałki nie są jednak takie tragiczne
A co do pytań o bonusy - moje wydanie ma trzy płyty:
CD1 - make it mine, im yours, lucky, butterfly, live high, love for a child, details in the fabric, coyotes, the dynamo of volition, if it kills me, a beautiful mess
CD2 - piosenki z wszystkich trzech EPków
DVD - koncert z highline ballroom NY
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shea dnia Pon 16:37, 23 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
B...?.!
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:01, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Make It Mine - strasznie pozytywna... aż się uśmiecham za każdym razem:)
I'm Yours- ten utwór komentarza nie potrzebuje.
Lucky - lubię, to jedyna angielska piosenka do której nie potrzebuje odtwarzacza, w każdej chwili mogę sobie przypomnieć słowa i sobie zaśpiewać!
Butterfly - najlepsza piosenka o motylach jaką znam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez B...?.! dnia Nie 23:55, 08 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mispolarny
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 4:24, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Słońce wypływające z tej płyty mnie poraża! Świetny album. Nie potrafiłabym wybrać ulubionej piosenki, ale wyróżniłabym Make it Mine, Butterfly, The Dynamo of Volition, Details in fabric, no i oczywiście nieśmiertelne I'm Yours
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|