|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
m_ary_jane
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości.
|
Wysłany: Pon 18:09, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ale kiedy stópki są właśnie do mraziania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mrazownia
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:21, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ale to mrazianie to co to wlasciwie ma byc , bo szczerze to nie wiem o co kaman
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m_ary_jane
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości.
|
Wysłany: Pon 23:48, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ha ha A z czym Ci się kojarzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
seeker
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:30, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Więcej zdjęć w dziale "[link widoczny dla zalogowanych]".
To mnie zabiło
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mrazownia
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:37, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
do pogilgania ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bahama1989
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:01, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
hahahah, ta mina przypomina mi słynny 'dramatic look'. znacie na pewno..
http://www.youtube.com/watch?v=y8Kyi0WNg40
czy tylko mi się skojarzyło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galaxy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pomorza
|
Wysłany: Wto 22:24, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
hahaha, a je nie znałam tego spojrzenia faktycznie uderzające podobieństwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorocina
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:46, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać, że po powtórnym przyjrzeniu się... Jason wygląda jak chomiiiik hehehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
buttercup
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: somewhere
|
Wysłany: Wto 23:20, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
czyżby jakieś pokrewieństwo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
seeker
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:21, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedna recenzja:
Cytat: | Review: Zermatt Unplugged – Samstag
Ein letztes Mal konnten am Samstag die Besucher von Zermatt Unplugged den Konzerten am Fusse des Matterhorn lauschen. Reichlich gute Musik ging vergangene Woche bereits über die Bühnen. Highlights waren u.a Stefan Eicher, Lionel Richi, Billy Idol und Milow. Im Mittelpunkt des letzten Festivalabends stand ohne Zweifel der Singer-Songwriter Jason Mraz. Der US-Amerikaner schaffte als erster und einziger, in einem ausverkauften Hauptzelt aufzutreten.
Mit einer halben Stunde Verspätung, trat um neun Uhr schliesslich Jason Mraz auf die Bühne. Er begrüsste das Publikum mit einer gelungenen Tanzeinlage. Das hat gewirkt, die Besucher empfingen den 33jährigen mit tosendem Applaus. Die Begeisterung hielt während des ganzen Konzerts an, einige Stimmen aus den Besucherreihen sangen leise seine Texte mit, andere wippten zum Takt, der von seiner Begleiterin mit Perkussion verstärkt wurde. Jasons Lieder sind schön, schöne Liebeslieder eben, die den Zuhörer berühren und zum träumen verleiten. Er habe kaum ein Lied, in dem das Wort "Love" nicht vorkomme, bemerkte er selbst dazu. Eine Ausnahme gab es jedoch, als er in einem Song auf die gegenwärtig prekäre Lage unserer Erde aufmerksam machte und dazu aufforderte, endlich die Augen zu öffnen. Denn er ist nicht nur ein erfolgreicher Musiker, sondern setzt sich auch aktiv für die Umwelt ein. So nutzt er jede Gelegenheit, seine Fans zum Handeln anzuregen
Anders als Dada Ante Portas am Dienstag, spielte Jason seinen grössten Hit am Schluss. Die Besucher erkannten die Melodie von I‘m Yours gleich zu Beginn und nun endlich standen alle auf und sangen mit. Die Stimmung war wieder ganz oben und fleissig wurden Zugaben erklatscht. Sein Publikum zu begeistern, das hat Jason Mraz auf alle Fälle geschafft.
W wolnym tłumaczeniu: jako jedynemu z artystów na festiwalu udało mu się sprzedać wszystkie bilety. Koncert rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem. Zaczął się od udanej wstawki tanecznej. Jason został entuzjastycznie przyjęty – ludzie klaskali, śpiewali z nim, kołysali się w rytm muzyki... Jego piosenki o miłości poruszają i zachęcają do marzeń. Nie ma właściwie żadnej piosenki w której nie padałoby słowo „miłość” – sam to stwierdził. Tak było z jednym wyjątkiem – w jednej z piosenek zwrócił uwagę na obecny stan ziemi i nawoływał do tego żebyśmy w końcu otworzyli oczy... Wynika to z tego, że jest nie tylko muzykiem ale angażuje się też w sprawy środowiska.
Swój największy hit zagrał na zakończenie. Fani rozpoznali „I’m Tours” od pierwszych taktów i wreszcie wszyscy wstali i zaczęli wspólnie śpiewać. Potem przyszła pora na bisy. Jasonowi zdecydowanie udało się zachwycić publiczność.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
I wywiad:
Cytat: | 5 Minuten mit Jason Mraz
Die Reihe vor dem Hotelzimmer, in dem die Interviews stattfinden, ist gewachsen. "5 Minuten, mehr Zeit kriegt ihr nicht!" Jason sitzt barfuß auf dem Sofa, die Mütze ins Gesicht gezogen. Er strahlt etwas Beruhigendes aus, die leichte Nervosität in meinem Bauch schwindet.
Students.ch: Your well-beloved recent Album carries the title "We sing, we dance, we steal things"... Obviously you sing! What makes you dance and what do you steal?
Jason Mraz: Freedom makes me dance. When I really just let go, than any kind of music can make me dance. You know, what I really love doing, when I am at a hotel room or at my house, by myself or with friends, is to use all kind of furniture, props and stuff to bounce off and dance around. So we create this abstract dance, a kind of hotel room or kitchen ballet. There is always a reason to dance!
And what do I steal?
Everything! Like I want to steal the view, so I’ll take pictures of it. If I read a great book, I'll steal that entire philosophy of that book and it will show up in the next two or three of my songs. You know, we as humans, we adapt! We see something we like and we want to wear it or we want to wear that idea. I chose ‘steal things’ in the title, because I think it also represents the things we take for granted. With anything we don't say thank you for, we have stolen an opportunity to be grateful for.
So you always adapt the stolen goods, you don't copy!
Oh yea! As a writer I never know what will come out. I write, I write, I write and then I go: “oh my gosh! I love, that this came through me!” Those are feelings, that I have seen in films or feelings I've experienced in relationships. So that becomes a part of me and as a writer, as a creator, I find that I get to recreate that. Then I get to give that away and someone-else can have that experience in the song and use it for himself.
You have an avocado farm and you like to share cooking recipes. Looks like you're a "home" man! How much time do you get to spend on the farm and treat yourself with good food?
When I am on tour, I am definitely more a visitor than a resident of my farm. I have just spend the last four month there. It was wonderful! There is always good food! Of course, at home, we eat locally. We try to make sure that all of our food comes from just that area, where we are at that moment. On the road, it is all about finding local food as well. Hitting the grocery stores and keeping good food on you, so you don't have to order junk.
So you employ an organic-food-finder?
Not at the moment! But I am looking for one! I used to have someone, who helped me doing that when on tour, but right now, I am doing the vending my self.
You engage in the protection and preservation of the environment. Did you know that Zermatt is a car-free zone? What do you think of a huge festival invading this idyllic and environmental-friendly village?
When I was driving in, I noticed that there was a lot of construction. The driver I was with also told me, that they would keep building. It makes me think, that this place is slowly growing and growing. I would hate to see this one-lane street become a two-lane street. There is something special about Zermatt, but once you develop an area, you can never go back to it's natural state. So I am always urging people to really consider alternatives. You know, a festival can be good and bad: It can be good, because you can raise awareness for this beautiful area, so people who travel here can go: "Wow, let's keep it like this!" But it can also be a bit tricky, because you are also inviting more people to tread on the soil. It's all about how you communicate, what the best intention is for Zermatt.
Text und Interview: Mathias Tünnerhoff
Photo: Samanta Siegfried |
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
misia
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka ;)
|
Wysłany: Wto 23:26, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Aniu masz absolutną rację
chomiczek niewyjęty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m_ary_jane
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości.
|
Wysłany: Wto 23:47, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Haha Jak obejrzałam tego chomika z filmiku, a potem jeszcze raz popatrzyłam na zdjęcie Jasona, to od razu zobaczyłam na tym zdjęciu tego chomiczka. Faktycznie może się kojarzyć.
mrazownia tak, tak...pogilania. Jak tylko widzę te bose stópki, to od razu mam ochotę go w nie połaskotać i pomiziać.
seeker Dzięki. Mmm...Wywiadzik! Jak miło...
Uwielbiam wywiady.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez m_ary_jane dnia Wto 23:59, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MaRtAZ
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska ;)
|
Wysłany: Śro 15:45, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
padłam na twarz z chomika   
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
misia
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka ;)
|
Wysłany: Śro 16:06, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czy któraś była by tak miła i przetłumaczyła ten wywiadzik dla starszej koleżanki
w ramach na przykład treningu języka
pliz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez misia dnia Śro 17:18, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|