Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorocina
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:59, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ehehehhee ]:->
nie wiem czy normalne, ale jak przeczytałam Twój komentarz to nasunęło mi się na myśl chyba dokładnie to samo co Tobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
m_ary_jane
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości.
|
Wysłany: Nie 1:11, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, ze objawem mojej Mrazomanii jest również, to że moje świąteczne pierniczki wyglądały tak:
Nikomu nie pozwoliłam ich zjeść xD [/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez m_ary_jane dnia Nie 1:11, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Thousand Things
Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 2:47, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
a właśnie, wielkie dzięki mary jane (zarąbiste te ciasteczka btw. ), przypomniałaś mi że ja też coś mam. A więc, ek hem:
opis sytuacji: lekcja j. polskiego, rząd pod oknem, ławka 4.
kompeltna zamuła na lekcji, więc postanowiałam urozmaicić sobie życie pisząc MRAZ na ławce (wiem, że to bardzo nieładnie, ale nie mogłam się powstrzymać, tyle wolnego miejsca, żadnego podpisu, NIC!). Tak też zrobiłam. Po kilku dniach znowu przybywam do owej 4. ławki w rzędzie pod oknem i widzę że kto inny popisał się kreatywnością :
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m_ary_jane
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości.
|
Wysłany: Nie 3:06, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Taaa...Myślę, że twój pomysł na ozdobienie ławki był dużo lepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tynka
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:37, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Myślę, ze objawem mojej Mrazomanii jest również, to że moje świąteczne pierniczki wyglądały tak:
Nikomu nie pozwoliłam ich zjeść xD [/img] |
Takie powinny na choince wisieć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m_ary_jane
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości.
|
Wysłany: Nie 18:39, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
tynka napisał: |
Takie powinny na choince wisieć!  |
Obiecuję, w przyszłym roku na pewno się poprawię. Ale w ogóle ja mam taką przypadłość ozdabiania rzeczy inicjałami Jasona albo całym imieniem, całym nazwiskiem...np. na kostkach od gitary mam naskrobane Mr. A-Z...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tynka
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:09, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Pomysł z kostką świetny Zaraz bratu jakąś zwinę hehe
Ja nie umiem grać na gitarze ale czasem ide do brata i mówię : zagraj mi coś z Mraza! Najczęściej gra Geek in the Pink, I'm Yours a w porywach Beautiful Mess...
Wracając do choinki i mrazowych pierniczków: już nie moge się doczekać nowych zdjęć z następnych świąt!
hmmm piernik w kształcie wielkiego kapelusza z napisem Jason Mraz...to musi świetnie wyglądać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m_ary_jane
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości.
|
Wysłany: Nie 22:20, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
W przyszłym roku bardziej się postaram i wypiekę większe pierniczki, bo na tych niestety nie mogłam zbyt wiele zdziałać Wielki kapelusz, to też bardzo dobry pomysł...ale spokojnie wcześniej jest Wielkanoc...można zrobić pisanki, drapanki, kraszanki...wszystko z Mraziatym motywem. heh.: )
Co do brata: to mu zazdroszczę, bo ja w najśmielszych marzeniach nie śnię by zagrać 'Geek in the Pink'...Przerasta mnie, to....ale może kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tynka
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:20, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chwaląc się bratem: jest samoukiem
ale w Beautiful Mess to leci tylko po chwytach i ,,próbuje" śpiewać
a pisanka z mraziastym motywem to by było coś....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
B...?.!
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:22, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Moje objawy... nic szczególnego:
1.słuchanie codziennie. (koniecznie),
2.zmuszanie znajomych do słuchania i przyznawania że jest świetne ,
3.stałe śledzenie stron związanych z J.,
4.na nudnych lekcjach odpływanie i nucenie sobie w głowie piosenek, pisanie wszędzie tekstów piosenek tudzież czegokolwiek związanego z J.,
5.tworzenie avów i banerów bez większego celu ale jednak koniecznie z J.,
6.kiedy szłam przez supermarket z znajomymi i usłyszałam znajomą nutkę ( "Lucky", skądinąd niespodziewaną i było to naprawdę miłe zaskoczenie ) zakupy przestały być istotne ( w końcu ciuchy nie mogą konkurować z Mrazem, są jakieś priorytety xD) i stałam na pasażu aż do końca piosenki, nucąc i niesłuchający co mówią znajomi aż do samego końca .
Na razie tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m_ary_jane
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości.
|
Wysłany: Nie 1:49, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
ahaha Co do takich miłych akcentów jak niespodziewane usłyszenie Mraza w miejscu publicznym, to ja niestety czy też stety idę dalej od nucenia i po prostu śpiewam nie przejmując się tym co ludzie o mnie pomyślą. ; )
Jedno z moich szaleństw.
Tak w ogóle, to ostatnio mam takie odchyły, że myślę: ...hmmm...Tak za chwilkę to Jason zaczyna koncert. Albo koncert już trwa.
Ale to nic wielkiego. Raczej codzienność. ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez m_ary_jane dnia Nie 1:50, 06 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
B...?.!
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:56, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
apropo twoich "odchyłów" do swojej listy mogę dołączyć pod numerem 7.przeliczanie czasu. Chodzę i myślę teraz u Dżejsona jest 13.55... i takie tam xD. A do śpiewania znam świetny patent można przyłożyć telefon do ucha i udawać rozmowę przez telefon Lub niczym się nie przejmować co jest łatwiejsze..(nie trzeba podnosić ręki xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m_ary_jane
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przeszłości.
|
Wysłany: Nie 2:03, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Też przeliczam czas. Normalka.
A tam będę jakieś rytuały odprawiać, samo się śpiewa. Nie ma co krepować swojej natury. ahaha:D
Ja jak mam na uszach mp3, to potrafię nawet, nieświadomie zrobić obrót i iść dalej...I dopiero potem sobie myślę, jakie głupoty robię.
btw. (Tylko sobie nie pomyśl, że ze mnie taka - całkowita - wariatka. hi)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
B...?.!
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 2:10, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Spoko. też robię różne rzeczy i ludzie myślą ze jestem chora. zawsze mnie bawi wzrok przechodniów kiedy zaczynam się na głos śmiać... a tańczenie to normalka... Kiedyś z koleżanka skakałyśmy po ulicy śpiewałyśmy na cały głos a potem zagrałyśmy w masz go między przechodniami.. kilka osób go miało ale jakoś nie chcieli się bawić xD
Sorki że tak w tym temacie się rozwaliłam nie na temat ale gdzie jest miejsce właśnie na pisanie czegoś kompletnie bez większego sensy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
B...?.!
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:25, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Pianie zadania domowego (listu) z języka angielskiego do Dżejsona. No bo to bardzo ładne imię...xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez B...?.! dnia Pon 0:58, 07 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|