|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jasonfan
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 23:00, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Coś w tym jest, bo to i moja ulubiona płyta Ciągle siedzi w kieszeni, a chłopcy z tyłu wołają, żebym włączył znowu MR.AZa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
WeMissOurMothers
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:17, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Nooooo to chlopcy dobry gust maja! Ja dostalam te plyte w prezencie od "mojej" londynskiej rodziny - skonczylo sie tym, ze gdziekolwiek jechalismy, sluchalismy Jasona, a moja 6letnia podopieczna nauczyla sie wordplay na pamiec, zdolna bestia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maya3
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 23:39, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
WeMissOurMothers napisał: | Nooooo to chlopcy dobry gust maja! Ja dostalam te plyte w prezencie od "mojej" londynskiej rodziny - skonczylo sie tym, ze gdziekolwiek jechalismy, sluchalismy Jasona, a moja 6letnia podopieczna nauczyla sie wordplay na pamiec, zdolna bestia |
:O Diabelsko zdolna diablica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mispolarny
Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 4:21, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że poza Beautiful Mess Live, to jest to moja ulubiona płyta Jasona! Coś może o poszczególnych piosenkach..
Jestem z siebie dumna bo już umiem prawie cały rap z Geek in the pink, hah, a taka dawka języka zagranicznego to serio dla mnie wyczyn .__. Ale bardzo pozytywna piosenka, uwielbiam ją!
Bella Luna - za każdym razem gdy słucham, odpływam gdzieś hen hen daleko, klimatyczna, piękna.
Song for a friend - jeden moich faworytów, mam jakiś dziwny sentyment, nie mogę nawet wyjaśnić dlaczego, szczególnie warstwa tekstowa mnie porusza <3 Podobna historia dotyczy się Plane.
Poza tym uśmiech obowiązkowy przy Wordplay, hah, to też bomba energetyczna : D
Please don't tell her jest.. bynajmniej dla mnie jakąś taką specyficzną nutką, aczkolwiek udało mi się do niej przekonać i to bardzo!
Ogólnie rzecz biorąc, cudowna płyta : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|